Studniówka

szef

hahha....
nie wiem czy nam pozwola usiasc przy ostatnim stoliku, pamietacie co bylo na 0,5metku?
dajcie se spokoj z tymi miejscami.

Andzia

AskaI

nie no sądzę, że ta część się zmieści jak bd mieć ostatni stolik.

PANICZ

szef

mnie to absolutnie nic nie obchodzi, kompletnie. ALE ja siedze na przeciwko panicza. A wy sie lejcie po ryjach. Ja tu jestem szefem i oznajmiam, ze te wasze rysuneczki nadaja sie do pieca. Kazdy przychodzi i zajmuje miejsce, kto pierwszy ten lepszy. A z polonozem to chyba powinna przewodniczaca wyjsc, albo v-ce, nie?
Powiedziec kiedy i gdzie spotkanie i juz. Nie wszyscy maja adres tego forum i nie wiedza co sie tu dzieje przeciez... pomyslcie troche. Bo jak przychodzi co do czego to kazdy cicho siedzi, nic nie wie. Tylko na forum wszyscy sa madrzy.

PANICZ

Oooo... proszę, za to z Tobą wypiję tam.

AskaI

ta sprawa byla poruszona na godz. wychowawczej ale chciałam zauważyć, że Ty tez siedziałeś cicho..

..a co do msc.. to ja sie wypowiedzialam i mnie to nic nie obchodzi.! my mamy zajęte i kropka. pff

aaa i z tym ze co niektorzy sa madrzy na forum tutaj to zapewne masz na mysli mnie i Nat... wiec jak chcesz ja sie juz nic w sprawie 100dniowki nie odezwe robta se co chceta.. ale miejsc nie odpuszcze.!
Dziekuje. to byl ostatni moj post w tym watku.!

natt

dokładnie. temat był poruszony na lekcji, więc nie wiem, o co Twoje pretensje?
poza tym, my sobie zajęłyśmy miejsca, żeby było jasne. myślę,że cywilizowane istoty potrafią to przyjąć do wiadomości. bo pozwolę sobie zauwazyć, że na półmetku KTOŚ piękną gałę odstawił i zadecydował za wszystkich gdzie będą siedzieć. Ja w tym roku sama sobie wybieram miejsce i życzyłabym sobie, żebyście to uszanowali. A Ty, Mateusz, wcale nie musisz siedzieć tam, gdzie przewidziane zostało na rysunku. Jak dla mnie, to możesz usiąść sobie nawet przy stole dla nauczycieli, nikt nie będzie Ci rządził przecież;]. ważne, że MY zajęłyśmy miejsca koło siebie i od strony drabinek, a reszta niech robi co chce. :]

paź_

Moim drodzy.. po co kłótnie. Poloneza i tak będziemy wymyślać dzień przed, albo przynajmniej go wtedy modyfikować, a o miejsca jeszcze przynajmniej 17 razy się posprzeczamy, więc teraz cicho proszę.

Chyba jestem z-cą przew. więc pozwolę sobie otworzyć te sprawę ponownie na forum klasy.

szef

zajelyscie miejsca? ale gdzie? pokazcie mi te stoliki. skad wiece, ze my bedziemy przy ostatnim?
jakie zostalo przewidziane? myslicie, ze wy odpowiadacie za to gdzie kazdy bedzie siedzial?
sprawa miejsc nie byla poruszana na godz. wych. tylko scenariusza i poloneza.
Bedzie wojna tak jak na polmetku. A ten temat niedlugo zostanie zamkniety.

Andzia

AskaI

Dionizos

Sprawy organizacyjne takiej imprezy jak studniówka, gdzie udział biorą teoretycznie całe klasy nie mają chyba większego znaczenia w rozstrzyganiu w takim miejscu gdzie aktywnie biorą udział i rzucają okiem na to jednostki. Pochwalam podejście dziewczyn na wychowawczej, ale co do całej sprawy miejsc...sądzę że mija się to troszkę z celem....od najdawniejszych czasów obowiązywało prawo dżungli i zapewne tak będzie tym razem a konsensusu nie znajdzie się żadnego. ...temat uważam za zamknięty...